Swanski – od deskorolki się zaczęło

Subkulturą ulicy interesował się już od najmłodszych lat. Deskorolka, zamiłowanie do sztuki, upór i pasja sprawiły, że jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych ulicznych artystów w Polsce, jak również na świecie. Dziś jest malarzem, ilustratorem, projektantem, autorem animacji i teledysków oraz prowadzi własną firmę odzieżową Turbokolor. 

źródło: bok.bialystok.pl
Mural w Białymstoku
Paweł Kozłowski urodził się w 1980 roku. Dorastał więc w czasach, kiedy kultura hip hopowa przeżywała swoje początki, a sam hip hop stawał się coraz powszechniejszy. Nie powinno dziwić więc nikogo, że również Paweł zainteresował się sztuką w całkiem młodym wieku. Był zainteresowany wszystkim co było związane z subkulturą ulicy zaczynając od deskorolki, poprzez zagraniczne  hip hopowe nagrania aż po pierwsze malowidła na ścianach. Przyjął ksywkę Swanski, dzięki której jest kojarzony jako artysta. Inspiracje czerpie z różnych zakątków świata, dlatego nie da się zakwalifikować do danej kategorii i zaszufladkować jego stylu.

Obecnie Swanski pracuje w Warszawie. Zajmuje się grafiką, ilustratorstwem, malarstwem, animacją oraz projektowaniem ubrań. Na swoim koncie ma również wystawy w wielu zagranicznych miastach.

W 2001 roku założył Swanarts Studio. W 2007 roku założył własną markę streetwearową Turbokolor, która jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych wśród polskich brandów.

Oficjalną stronę artysty znajdziesz tutaj

                                                
  https://www.facebook.com/thelastcatshttps://instagram.com/thelastcats/https://twitter.com/The_last_Catshttps://pl.pinterest.com/thelastcats/

ETAM CRU – polskie murale na światowym poziomie

Młodzi, zdolni, jedni z najlepszych artystów ulicznych na świecie oraz twórcy najciekawszych murali. Mimo, że są świeżo po Łódzkim ASP ich pierwszy wernisaż odbył się już ponad cztery lata temu, a za sobą mają wystawy nie tylko w Polsce, ale w wielu zagranicznych miastach m.in. Włochy, Hiszpania, Kanada czy USA. ETAM CRU czyli polski duet: Przemek Blejzyk i Mateusz Gapski znani jako Bezt i Sainer to nic innego jak fantazja, talent i precyzja w jednym.

Polscy artyści Bezt i Sainer są świeżo upieczonymi absolwentami Łódzkiej Akademii Sztuk Pięknych. Tworzą wspólnie jako ETAM CRU od 2008 roku. Swoje pierwsze murale tworzyli w Bydgoszczy. Jednak od początku ich istnienia wspólna praca, pasja i zaangażowanie pozwoliła stworzyć niepowtarzalny styl, który został rozpoznawalny na całym świecie i pozwolił stworzyć unikatowe murale nie tylko w Polsce, ale również za granicą. 

Artyści udowodnili, że street art nie musi kojarzyć się tylko z niedbałymi i nieprofesjalnymi malowidłami. Ich twórczość pokazuje, że sztuka uliczna nabrała nowego znaczenia. Wypracowali swój indywidualny styl, dopracowany do perfekcji i dbający o nawet najmniejszy detal swoich prac. Ich kreatywna twórczość zawiera ukryty sarkazm, ale jednocześnie humor, dzięki czemu podoba się nie tylko znawcom sztuki ulicznej, ale również zwykłym przechodniom na ulicy. Dzięki nim ulice nabrały kolorów.

Etam Cru tworzą nie tylko murale, malują również obrazy, które udostępniają w formie nadruków czy plakatów.  Tworzą też nadruki na ubrania, okładki… Za sobą mają wiele wystaw w Polsce jak również za granicą. Pomimo wspólnego teamu tworzą również indywidualne projekty i wystawy, które stylem nie odbiegają od ich wspólnych dzieł.

Zajrzyj na oficjalną stronę Etan Cru tutaj




 
Źródło:

  https://www.facebook.com/thelastcatshttps://instagram.com/thelastcats/https://twitter.com/The_last_Catshttps://pl.pinterest.com/thelastcats/

Pierwszy strzał. Banksy na tapecie


Inspiracja dla wielu artystów graffiti, jak również wielu pokoleń młodych ludzi. Tajemnicza osoba, genialny artysta i prekursor inteligentnego street artu, dzięki któremu ulica i świat sztuki miejskiej nabrały nowego znaczenia. Mowa oczywiście o Banksym, który starannie dba o swoją anonimowość i prywatność dzięki czemu nikt tak naprawdę nie wie, kim jest. 

Pomimo wielu prób i poszukiwań informacji o artyście nikomu do tej pory nie udało się prawidłowo wytypować, kim tak naprawdę jest Banksy. Wiadome jest na pewno, że Banksy jest cały czas aktywny na swojej stronie internetowej, którą zarejestrował  w sieci fotograf Stephen Lazarides. Prowadzi on sklep internetowy i galerię sztuki, gdzie można kupić prace Banksego. Oczywiście dało to niektórym podstawę by myśleć, że Banksy to Stephen. Ten jednak twierdzi, że jest tylko jego menadżerem. Gazeta „The Guardian” również podjęła próbę odkrycia kim jest artysta i wytypowała, że nazywa się Robert Banks. Natomiast według „The Mail on Sunday” Banksy nazywa się Robin Gunningham. Niestety nikomu nie udało się prawidłowo określić , kim tak naprawdę jest mistrz street artu.

Banksy początkowo zaczynał jako grafficiarz, a jego ekstremalne hobby pozwoliło mu odkryć inny sposób przedstawiania swoich prac. Według jednej z opowieści Banksy, który często malował graffiti na pociągach wraz ze swoimi znajomymi, często również musiał uciekać, by nie zostać złapanym na gorącym uczynku. Ze względu na słabą kondycję był zawsze na końcu, dlatego pewnego razu zamiast uciekać schował się pod pociąg. Spędził tam kilka godzin, by uniknąć konfrontacji z władzami, które pojawiły się w miejscu malowania pociągów. Tam zauważył numer seryjny pociągu, zrobiony dzięki szablonowi. Stało się to inspiracją dla artysty, dlatego od tamtej pory w swoich dziełach posługuje się szablonami. Jest to szybsze oraz bardziej efektywne. Dzięki temu stał się bardziej rozpoznawalny. 

Banksy tworzy humorystyczne grafiki i symbole, często również ze sloganami o charakterze antykapitalistycznym, pacyfistycznym i antywojennym. Miejsce ich umieszczania nie jest przypadkowe i powiązane jest z tworzonymi pracami. Artysta jest niezwykle uzdolniony i  tworzy również vlepki czy rzeźby. Pomimo tego świetnie sprawdza się w przerabianiu słynnych obrazów, dzięki czemu również zyskał sporą popularność. 

 W 2010 roku nakręcił film „Wyjście przed sklep z pamiątkami”, który dostał nominację do Oscara.
 
Banksy na swojej stronie internetowej przedstawił najnowsze prace i relacje ze swojej ostatniej wizyty w Strefie Gazy. W Palestynie tworzył już nie pierwszy raz. Stworzył krótki film zatytułowany „Odkryj w tym roku nową destynację” (Make this the year YOU discover a new destination) przypominający sarkastyczną reklamę turystyczną. Film i relacja znajdują się na oficjalniej stronie Banksego (klik)












  https://www.facebook.com/thelastcatshttps://instagram.com/thelastcats/https://twitter.com/The_last_Catshttps://pl.pinterest.com/thelastcats/